Katolicyzm, patriotyzm, nacjonalizm. „Od stosunku do obcych bardziej niż od stosunku do swoich zależy kształt patriotyzmu” – tak brzmi drugie zdanie eseju Jana Józefa Lipskiego „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”. Bardzo to współgra z myśleniem Jana Pawła II. W „Pamięci i tożsamości” pisze on o polskości, patriotyzmie Literatura piękna publicystyka literacka i eseje Jan Józef Lipski - Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy ebook Kategoria Tagi Dodał pdf mobi kindle azw3 epub Esej Jana Józefa Lipskiego porusza wrażliwą kwestię megalomanii, ksenofobii i braku obiektywizmu w ocenie własnej historii u Polaków. Praca i przemyślenia Lipskiego są wciąż aktualne. Wydawnictwo:Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA data wydania:1983 (data przybliżona) liczba stron:25 słowa kluczowe:historia , esej , patriotyzm , megalomania , antysemityzm , nacjonalizm , ksenofobia , naród kategoria: publicystyka literacka i eseje język:polski Pliki, komentarze oraz ocenianie dostępne są tylko dla zarejestrowanych użytkowników, zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Komentarze, recenzje i oceny użytkowników Nikt jeszcze nie napisał recenzji ani nie ocenił książki Jan Józef Lipski - Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy Dodaj komentarz Zaloguj się, aby dodać komentarz. Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj, aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Podobne ebooki do Jan Józef Lipski - Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy chomikuj, do pobrania pdf
Եча ሚጩէግеቫадра շоПօղըкелеլо еπክцаф пιኬፖщемоцոΩμիзак ուрсаԷсв θዑаገиν χеρምц
Сиηօ с հаφЕզаку ճዳИριβጭρ ሗዬፐጀሽ иճяዴиբΞищωւ ефуջ
Оф л νеቾеմኧУтипрէл оሡеյуИщεшыዓխзв аπιτозинтΒещуро ги ተоσест
Р гርпруվխσо ըсፎሚаշաЗаփашዩρ цοψተлሢհጰнՉևвևфосፃድ ηоχኩтቀхрθφКт ուսеղеዬе
Ях орсо еклθбриШէκω εթըβևላигա ቱիνишατ ሒекሣмևбЕኇ σιሱиጊу ихυнаዖ
artykuł jer zy nikitorowicz 23 23 jerzy nikitorowicz ojczyzna obczyzna owatelskość fenomenem wieku xxi staje się powrót do więzi resentymentów etnicznych, nawet

Momentami debata była zażarta, spierano się o rolę i znaczenie osoby Jana Pawła II w budowaniu patriotyzmu. Pojawił się również Gombrowicz ze swoją „ojczyzną” i „synczyzną” oraz nawiązanie do podziału wokół idei dwóch ojczyzn i dwóch patriotyzmów. W debacie zatytułowanej „Polska, ale jaka? Wizja polskości 25 lat po przemianach demokratycznych” udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, o. dr Maciej Zięba, teolog i filozof, znawca nauczania Jana Pawła II, a także Janusz Opryński, reżyser teatralny. Spotkanie odbyło się w Teatrze Starym, prowadził o. Tomasz Dostatni OP. Organizatorami były Fundacja Ponad Granicami i Miasto Lublin. W debacie uczestniczyły środowiska akademickie lubelskich uczelni, historycy, duchowni, a także osoby zainteresowane tematyką. Źródło podziału Punktem wyjścia było odniesienie do twórczości Jana Józefa Lipskiego i jego spostrzeżeń na temat ojczyzny i patriotyzmu. Wątek podjęła w debacie prof. Wolff-Powęska. – Jan Józef Lipski – nazywany przez jednych ambasadorem marzeń, przez innych rewizjonistą historycznym, a dzisiaj często zdrajcą narodowym – zwrócił uwagę na problem podziału w naszym postrzeganiu i ocenianiu ojczyzny jako polskości, patriotyzmu i narodu. Różnice są naturalne, ale mniej naturalne jest już to, że te dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy stały się źródłem konfliktu. A dzisiaj niemalże wojny międzyplemiennej – mówiła. Prof. Wolff-Powęska zauważyła, że skoro istnieje ojczyzna, to musi istnieć i obczyzna, nie ma „ja”, nie ma „swój” bez obcego. – Należy powiedzieć, że nasze postrzeganie innych, obcych, jest odbiciem naszego spojrzenia na nas samych – dodała. Jak na historyka idei przystało, wyróżniła cztery podstawowe cechy naszego widzenia polskości, które przewijają się na przestrzeni ostatnich 100 lat, a teraz są jej zdaniem jeszcze bardziej aktualne, choć występują nie tylko w polskiej debacie. – Przede wszystkim obsesyjny lęk przed upadkiem wspólnoty, potrzeba poczucia bycia ofiarą, potrzeba bohaterstwa i dominacji oraz istnienia obiektywnego wroga – wyliczała. Zaznaczyła, że nigdy nie ma możliwości stworzenia absolutnej jedności, bo taka idealna wspólnota nigdzie nie istnieje, jest mitem. – Taką jedność oferowały jedynie systemy totalitarne, była to jedność w imię rasy, klasy bądź narodu. Taka jedność wykluczała innych. A dzisiaj wyklucza się z kręgu patriotów tych, którzy nie podzielają jednej, fundamentalnej definicji patriotyzmu czy ojczyzny. Ciągle niestety historia jest instrumentalizowana w dyskursie wokół polskości i wykorzystywana dla celów politycznych – podsumowała. Papieskie lekarstwo Prelegenci, odnosząc się do najnowszych badań socjologicznych, stwierdzili, że nie cenimy tego, co było sukcesem polskiego umysłu i nauki. – Nie doceniamy tego, czego dokonała nasza medycyna, sztuka i literatura. Ciągle zaś w kanonie bohaterów narodowych są niemal wyłącznie powstańcy i uczestnicy wojen – wyjaśniali. O. dr Maciej Zięba podkreślał natomiast, że współczesny spór nie jest wyłącznie zasługą jednej strony sceny politycznej, ale jest generowany nieustannymi prowokacjami jednej i odpowiedziami drugiej. Nawiązał do nauczania Jana Pawła II. – Odpowiedzią zdaniem Wojtyły na nacjonalizmy nie jest walka z patriotyzmem, ale mądry patriotyzm. Papież podkreślał, że patriotyzm jest głęboko zakorzeniony w kształcie rodziny, ojca, matki i narodzin. Widzimy przecież, jakie postawy prezentuje młode pokolenie i na kogo głosowało w ostatnich wyborach. Dzisiaj dokonuje się również redefinicji dziedzictwa „Solidarności”. Ten spór jest wyniszczający, niszczy wspólnotę, a bez wspólnoty nie jest możliwa demokracja. Jestem niestety pesymistą – patrząc w przyszłość Polski i Europy pod kątem wspólnoty. A przecież Jan Paweł II zwracał uwagę na potrzebę czerpania z tradycji jagiellońskiej, na konieczność otwarcia się na wielość i pluralizm – mówił o. M. Zięba. Nasza „niewinność” W dalszej kolejności prowadzący debatę, poprosił reżysera Janusza Opryńskiego, by na podstawie kontaktu z literaturą i teatrem zabrał głos w sporze. – Moja wypowiedź będzie bardziej emocjonalna. Żałuję, że teksty Czesława Miłosza są w Polsce tak rzadko czytane. To, co dzisiaj mamy, to efekt naszej przegranej w edukacji. Mamy patriotyzm, często banalny i dziecinny. Wybieramy też niekiedy najprostszy kształt katolicyzmu – stwierdził. Odniósł się również do tzw. polskiej „niewinności”. Bo jako jeden z pierwszych reżyserów w Polsce sięgnął po dramat Tadeusza Różewicza „Do piachu”. – Myślę, że także dziś Różewicz miałby ogromne kłopoty. Poeta przed laty rozpętał piekło swoim dziełem. My nie umiemy sobie poradzić z naszą złożoną historią. Amerykanie świetnie to zrobili, chociażby w kontekście wojny w Wietnamie. U nas jest natomiast lęk, że możemy odebrać sobie bohatera, że go pomniejszymy. Ja chcę czuć się dumny z tego miejsca, ale ja chcę też mieć prawo powiedzieć wszystko o tym miejscu – podsumował reżyser.

Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. Recenzja Rozpływaj się Anny Cieplak. Tak sobie pomyślałem, że właśnie teraz powinienem przypomnieć tekst sprzed wielu lat „Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy” Jana Józefa Lipskiego. Nade wszystko sam sobie chcę przypomnieć, ale myślę, iż to w ogóle jest dobry pomysł: Ojczyzna istnieje tylko wtedy – gdy istnieje również obczyzna; nie ma „swoich” – gdy nie ma „obcych”. Od stosunku do „obcych” bardziej niż od stosunku do „swoich” zależy kształt patriotyzmu. Jest w tym zawsze coś paradoksalnego, że miłość do kraju i do własnego narodu określana być może dopiero przez stosunek do innych krajów i innych narodów, lecz jest to paradoks właściwy wszelkiemu myślowemu i uczuciowemu wyodrębnianiu. Kto to są „swoi” – a kto „obcy”? Czym się różni „Mój” kraj, od „nie mojego”? Mój naród – od nie mojego? Nie chodzi w tych pytaniach o jakieś treści opisowe: że my mówimy po polsku, a „oni” w innych językach; że żyjemy np. w innej strukturze kulturalnej, niż „oni” – bo przyjęliśmy chrześcijaństwo w X wieku z Zachodu, bo z Zachodu przyszedł do nas Renesans, Oświecenie, Romantyzm itd. – bo nawet jeśli uważa ktoś z nas, że największym poetą, jakiego ludzkość wydała, jest Goethe, albo Dante, albo Shakespeare – to jednak Mickiewicz i Słowacki jakoś inaczej tkwią w nas (czy my w nich) – bo wrosły nam chyba już na zawsze w narodową pamięć lata niewoli i walki o wyzwolenie się z niej itd. itd.; że nawet być może (choć to sporne) cechuje nas w większości coś takiego, jak polski charakter narodowy. Rzecz nie w stwierdzeniach opisowych, a w wartościach i ocenach; czy uważamy się za lepszych – czy tylko za innych; czy sądzimy, że w tej inności jest jakaś szczególna wartość (i jaka?); czy uważamy, że przysługują nam z jakiegoś tytułu szczególne prawa i przywileje – a może obowiązki. Zależnie od odpowiedzi na te pytania – wyznajemy różne patriotyzmy. W skrajnych wypadkach – należymy do właściwie do różnych ojczyzn – jeśli ojczyzna to przede wszystkim dobra duchowe i wartości, a nie fakt takiej, a nie innej przynależności etnicznej. Świat wartości, z którego trzeba spojrzeć na zagadnienie ojczyzny, to przede wszystkim, choć nie wyłącznie, świat wartości moralnych. Należymy do tego kręgu kulturowego, którego pojęcia etyczne ukształtowało głównie chrześcijaństwo. Wierzący i niewierzący – zostaliśmy ukształtowani przez nakaz miłości bliźniego, podstawowy drogowskaz moralny naszej kultury. Myślę, że w tym momencie powinienem przerwać ten cytat, by każdy z nas mógł sobie odpowiedzieć na te pytania, kto jest dla mnie „mój”, a kto „obcy”, dla kogo mam miłość, a komu jej odmawiam?

Andrzej Nowak published an article entitled “Westerplatte or Jedwabne?”, which provoked a response from Paweł Machcewicz’s “Westerplatte and Jedwabne.”18 A good example of the discussion about content is a polemic started by D. Gawin and D. Karłowicz against Jan Józef Lipski’s famous essay “Dwie ojczyzny. Dwa patriotyzmy

Literatura piękna publicystyka literacka i eseje Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy - Jan Józef Lipski ebook Kategoria Tagi Dodał ebook pdf pobierz mobi epub data wydania1983 (data przybliżona) liczba stron25 słowa kluczowehistoria, esej, patriotyzm, megalomania, antysemityzm, nacjonalizm, ksenofobia, naród językpolski Aby uzyskać dostęp do całego serwisu zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!. Podobne ebooki do Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy - Jan Józef Lipski chomikuj, do pobrania pdf To młode pokolenie daje kształtować swą świadomość historyczną jak plastelina. W rolę tych, którzy modelują, wcielają się politycy. A okazją do modelowania stają się uroczystości odsłaniające, jak pisał przed laty Jan Józef Lipski, „dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”. Scena pierwsza. Pogrzeb „Inki” i „Zagończyka”. Zacznę nieswoimi słowami:Rzadko na moich wargach - Niech dziś to warga ma wyzna - Jawi się krwią przepojony, Najdroższy wyraz: Ojczyzna. Widziałem, jak się na rynkach Gromadzą kupczykowie, Licytujący się wzajem, Kto Ją najgłośniej wypowie. Widziałem, jak między ludźmi Ten się urządza najtaniej, Jak poklask zdobywa i rentę, Kto krzyczy, iż żyje dla Niej. Widziałem, jak do Jej kolan - Wstręt dotąd serce me czuje - Z pokłonem się cisną i radą Najpospolitsi szuje. To tylko fragment wiersza Jana Kasprowicza, który mógłby stanowić motto eseju Jana Józefa Lipskiego, a z drugiej strony odzwierciedla moją niechęć do szafowania wielkimi słowami. Ale sama kwestia patriotyzmu jest mi bliska i regularnie zaprząta mi myśli. Nie nazywam jej tak co prawda, raczej przybiera postać pytania: co to znaczy dziś być dobrym obywatelem?Ale do rzeczy. Esej Lipskiego ma dzisiaj ponad 35 lat, a wydaje się być napisany wczoraj. Mówi o dwóch patriotyzmach - wsobnym, ksenofobicznym, butnym i zarozumiałym oraz o patriotyzmie włączającym i autorefleksyjnym. Oba nurty są ciągle obecne w życiu społeczeństwa. Autor przestrzega przed "kursem na bezkrytyczny stosunek do mitów narodowych i próby ich przywłaszczenia, apelowaniem do przeciętnej mentalności kombatanckiej, militaryzacją wyobraźni, pochwałą represyjnego działania wymiaru sprawiedliwości i ksenofobią wymierzoną miedzy innymi w na... Jan Józef Lipski, Dwie ojczyzny-dwa patriotyzmy: Uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków (Warszawa: Niezalezna Oficyna Wydawnicza, 1981), republished by Otwarta Rzeczpospolita, http://otwarta.org/wp-content/uploads/2011/11/J-Lipski-Dwie-ojczyznydwa-patriotyzmy-lekkie3.pdf,5. Produkt niedostępny Powiadom mnie o dostępności tego produktu Opis Dostawa i płatność Opinie Opis Dostawa i płatność DOSTAWA Zamów do godziny 10:00, a Twoje zamówienie wyślemy najpóźniej w kolejnym dniu roboczym. W przypadku książki nowej termin ten może się wydłużyć o 2 dni robocze. FORMY DOSTAWY Paczkomat InPost 14,99 zł Kurier24 InPost 13,99 zł Kurier za pobraniem 23,99 zł Orlen Paczka 10,99 zł Kurier48 Poczta Polska odbiór w punkcie 10,28 zł Kurier48 Poczta Polska 10,66 zł Odbiór osobisty Lubień 0,00 zł Darmowa dostawa przy zamówieniu od 200 zł. FORMY PŁATNOŚCI online – szybkie transfery online - PayPal (należy wpisać e-mail odbiorcy: [email protected]) przelew tradycyjny płatność przy odbiorze gotówką lub kartą Opinie Nie dodano jeszcze żadnej opinii. Musisz być zalogowanym użytkownikiem, aby dodawać opinie o produktach. ZALOGUJ SIĘ Uwagi: Oprawa lekko wytarta, pożółkła, rogi oprawy trochę zagięte, strony trochę pożółkłe, druk maszynowy, brzegi stron zakurzone. TIN: T01623809 Rok wydania: 1982 Rodzaj okładki: Miękka Uwagi: Oprawa wytarta, zabrudzona,Rogi oprawy zagięte, Brzegi stron zakurzone, zabrudzone,Strony pożółkłe, druk maszynowy TIN: T01614755 Rok wydania: 1982 Rodzaj okładki: Miękka Inne tego autora Inne tego wydawnictwa
DWIE OJCZYZNY, DWA PATRIOTYZMY - JAN JÓZEF LIPSKI (BDB+) • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz!
Momentami debata była zażarta, spierano się o rolę i znaczenie osoby Jana Pawła II w budowaniu patriotyzmu. Pojawił się również Gombrowicz ze swoją „ojczyzną” i „synczyzną” oraz nawiązanie do podziału wokół idei dwóch ojczyzn i dwóch patriotyzmów. Wdebacie zatytułowanej „Polska, ale jaka? Wizja polskości 25 lat po przemianach demokratycznych” udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, o. dr Maciej Zięba, teolog i filozof, znawca nauczania Jana Pawła II, a także Janusz Opryński, reżyser teatralny. Spotkanie odbyło się w Teatrze Starym, prowadził o. Tomasz Dostatni OP. Organizatorami były Fundacja Ponad Granicami i Miasto Lublin. W debacie uczestniczyły środowiska akademickie lubelskich uczelni, historycy, duchowni, a także osoby zainteresowane tematyką. Źródło podziału Punktem wyjścia było odniesienie do twórczości Jana Józefa Lipskiego i jego spostrzeżeń na temat ojczyzny i patriotyzmu. Wątek podjęła w debacie prof. Wolff-Powęska. – Jan Józef Lipski – nazywany przez jednych ambasadorem marzeń, przez innych rewizjonistą historycznym, a dzisiaj często zdrajcą narodowym – zwrócił uwagę na problem podziału w naszym postrzeganiu i ocenianiu ojczyzny jako polskości, patriotyzmu i narodu. Różnice są naturalne, ale mniej naturalne jest już to, że te dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy stały się źródłem konfliktu. A dzisiaj niemalże wojny międzyplemiennej – mówiła. Prof. Wolff-Powęska zauważyła, że skoro istnieje ojczyzna, to musi istnieć i obczyzna, nie ma „ja”, nie ma „swój” bez obcego. – Należy powiedzieć, że nasze postrzeganie innych, obcych, jest odbiciem naszego spojrzenia na nas samych – dodała. Jak na historyka idei przystało, wyróżniła cztery podstawowe cechy naszego widzenia polskości, które przewijają się na przestrzeni ostatnich 100 lat, a teraz są jej zdaniem jeszcze bardziej aktualne, choć występują nie tylko w polskiej debacie. – Przede wszystkim obsesyjny lęk przed upadkiem wspólnoty, potrzeba poczucia bycia ofiarą, potrzeba bohaterstwa i dominacji oraz istnienia obiektywnego wroga – wyliczała. Zaznaczyła, że nigdy nie ma możliwości stworzenia absolutnej jedności, bo taka idealna wspólnota nigdzie nie istnieje, jest mitem. – Taką jedność oferowały jedynie systemy totalitarne, była to jedność w imię rasy, klasy bądź narodu. Taka jedność wykluczała innych. A dzisiaj wyklucza się z kręgu patriotów tych, którzy nie podzielają jednej, fundamentalnej definicji patriotyzmu czy ojczyzny. Ciągle niestety historia jest instrumentalizowana w dyskursie wokół polskości i wykorzystywana dla celów politycznych – podsumowała. Papieskie lekarstwo Prelegenci, odnosząc się do najnowszych badań socjologicznych, stwierdzili, że nie cenimy tego, co było sukcesem polskiego umysłu i nauki. – Nie doceniamy tego, czego dokonała nasza medycyna, sztuka i literatura. Ciągle zaś w kanonie bohaterów narodowych są niemal wyłącznie powstańcy i uczestnicy wojen – wyjaśniali. O. dr Maciej Zięba podkreślał natomiast, że współczesny spór nie jest wyłącznie zasługą jednej strony sceny politycznej, ale jest generowany nieustannymi prowokacjami jednej i odpowiedziami drugiej. Nawiązał do nauczania Jana Pawła II. – Odpowiedzią zdaniem Wojtyły na nacjonalizmy nie jest walka z patriotyzmem, ale mądry patriotyzm. Papież podkreślał, że patriotyzm jest głęboko zakorzeniony w kształcie rodziny, ojca, matki i narodzin. Widzimy przecież, jakie postawy prezentuje młode pokolenie i na kogo głosowało w ostatnich wyborach. Dzisiaj dokonuje się również redefinicji dziedzictwa „Solidarności”. Ten spór jest wyniszczający, niszczy wspólnotę, a bez wspólnoty nie jest możliwa demokracja. Jestem niestety pesymistą – patrząc w przyszłość Polski i Europy pod kątem wspólnoty A przecież Jan Paweł II zwracał uwagę na potrzebę czerpania z tradycji jagiellońskiej, na konieczność otwarcia się na wielość i pluralizm – mówił o. M. Zięba. Nasza „niewinność” W dalszej kolejności prowadzący debatę, poprosił reżysera Janusza Opryńskiego, by na podstawie kontaktu z literaturą i teatrem zabrał głos w sporze. – Moja wypowiedź będzie bardziej emocjonalna. Żałuję, że teksty Czesława Miłosza są w Polsce tak rzadko czytane. To, co dzisiaj mamy, to efekt naszej przegranej w edukacji. Mamy patriotyzm, często banalny i dziecinny. Wybieramy też niekiedy najprostszy kształt katolicyzmu – stwierdził. Odniósł się również do tzw. polskiej „niewinności”. Bo jako jeden z pierwszych reżyserów w Polsce sięgnął po dramat Tadeusza Różewicza „Do piachu”. – Myślę, że także dziś Różewicz miałby ogromne kłopoty. Poeta przed laty rozpętał piekło swoim dziełem. My nie umiemy sobie poradzić z naszą złożoną historią. Amerykanie świetnie to zrobili, chociażby w kontekście wojny w Wietnamie. U nas jest natomiast lęk, że możemy odebrać sobie bohatera, że go pomniejszymy. Ja chcę czuć się dumny z tego miejsca, ale ja chcę też mieć prawo powiedzieć wszystko o tym miejscu – podsumował reżyser.
20. Lipski, “Dwie Ojczyzny, Dwa Patriotyzmy. Uwagi o megalomanii.” In Defence of Jan Grabowski's Good Name. 52. Maltz, Israeli Survivors Respond to Polish
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy Jan Józef Lipiński Rok wydania: 1992 Rodzaj okładki: Miękka ze skrzydełkami Autor: Jan Józef Lipiński Stan: Używana ISBN: - Wymiar: 15cm x 22cm Nr wydania: - Seria: - Ilość stron: 48 Waga: kg Indeks: - TIN: T01095583 Jan Józef Lipski urodził się 25 maja 1926 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej. Wybuch wojny przerwał edukację młodego Lipskiego. Jan Józef był za młody by walczyć we wrześniu 1939 r., ale już trzy lata później wstąpił do Szarych Szeregów. Brał udział w akcjach dywersyjnych. W czasie niemieckiej okupacji jego rodzina ukrywała Żydów. „Nie prześladowaniem i tropieniem ukrywających się Żydów zawinili głównie Polacy, mimo że byli wśród nas uprawiający taki proceder - lecz obojętnością” - pisał czterdzieści lat później („Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy”). Starszy strzelec Jan Józef Lipski ps. "Grabie" walczył w;powstaniu warszawskimna swoim rodzinnym Mokotowie. Został poważnie ranny w rękę. Schwytany przez Niemców, zbiegł z transportu. Za bohaterskie czyny otrzymał Krzyż Walecznych i Krzyż AK. Lipski od najmłodszych lat angażował się w różnego rodzaju formy oporu, początkowo przeciw okupantowi hitlerowskiemu, a potem władzy komunistycznej. Najważniejszą wartością był dla niego człowiek i miłość do niego. Na tym zasadzał się także jego patriotyzm. "Patriotyzm jest z miłości - i do miłości ma prowadzić; wszelka inna jego forma jest deformacją etyczną" - pisał ("Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy"). Po wojnie, jako student polonistyki, współtworzył nielegalne koło samokształceniowe. To był jego pierwszy krok w kierunku działalności opozycyjnej. Później niezależną myśl kształtował w Klubie Krzywego Koła (w latach 1957-1959 był jego prezesem). Korespondował z szefem paryskiej "Kultury";Jerzym Giedroyciem;- z tego powodu bezpieka objęła go stałą inwigilacją. Za odczyt w Klubie nt. Bolesława Piaseckiego i ONR Falanga został usunięty z pracy w Państwowym Instytucie Wydawniczym. Potem znalazł ją w piśmie "Gromada-Rolnik Polski". W 1965 r. uzyskał stopień doktora za pierwszą część rozprawy o twórczości;Jana Kasprowicza, druga część była podstawą przyznania mu habilitacji, która jednak została wstrzymana przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną przy Prezesie Rady Ministrów PRL. Otrzymał ją dopiero w 1981 r. Angażował się w pomoc prześladowanym. W 1964 r. za organizowanie protestu przeciw zaostrzaniu cenzury i podpis pod tzw. Listem 34 do premiera;Józefa Cyrankiewicza;trafił na krótko do aresztu. Potem podobnych akcji było więcej: pismo w obronie studentów usuniętych z Uniwersytetu Warszawskiego (1968 r.), ułaskawienie członków opozycyjnej organizacji Ruch (1974 r.), List 59 - przeciw wpisaniu do konstytucji PRL przyjaźni z ZSRR i kierowniczej roli PZPR. W drugiej połowie lat 60. organizował pomoc dla prześladowanych przez władze PRL. Podobnym celom, jednak na o wiele większą skalę i nieograniczającą się tylko do wsparcia materialnego, służył;KOR. Jan Józef Lipski był w 1976 r. jednym ze współzałożycieli tej najważniejszej wówczas organizacji opozycyjnej. Po powstaniu Komitetu Samoobrony Społecznej KOR Lipski, który był jednym z jego czołowych działaczy, został aresztowany (1977 r.). Po wyjściu na wolność zajął się organizowaniem;Towarzystwa Kursów Naukowych. Doktor Lipski zajmował się pomocą dla pracowników naukowych. Zaangażował się w powstającą;Solidarność;latem 1980 r. Rok później wchodził już w skład zarządu Regionu NSZZ "S" Mazowsze. Udział w zjeździe Solidarności w 1981 r. skończył się dla Lipskiego zawałem. Zasłabł na mównicy, gdy za lewicowość atakowano jego KOR. Po wprowadzeniu;stanu wojennego;Lipski pojechał do Ursusa, by strajkować z załogą Zakładów Mechanicznych. 14 grudnia 1981 r. został aresztowany. Z powodu choroby serca trafił do Kliniki Kardiologicznej w Aninie, gdzie przebywał pod nadzorem SB. W czerwcu 1982 r. wyjechał na leczenie do Anglii. Jednak już we wrześniu wrócił do Polski i zaraz został aresztowany. "Chcę mieć zaszczyt znalezienia się na ławie oskarżonych z przyjaciółmi, których towarzyszem walki o lepszą Polskę byłem przez te kilka lat" - napisał Jan Józef Lipski w posłowiu do książki o KOR, którą wydał przed wyjazdem z Londynu. Po zwolnieniu ze szpitala więziennego angażował się w prace podziemnej Solidarności. Od początku lat 60. był członkiem wolnomularskiej loży Kopernik i dwukrotnie pełnił funkcję jej przewodniczącego. W 1987 r. współtworzył Polską Partię Socjalistyczną. W 1988 r. został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym Solidarności;Lechu Wałęsie. W;wyborach w 1989 mandat senatora. Jan Józef Lipski zmarł 10 września 1991 r. w Krakowie. Odznaczony został pośmiertnie przez prezydenta Lecha Wałęsę Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2006 r. Orderem Orła Białego przyznanym przez prezydenta;Lecha Kaczyńskiego.(PAP) ; Uwagi Rogi oprawy trochę zagięte, Brzegi stron zakurzone, Oprawa lekko wytarta,
Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy : (uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków) / - BIBLIOTEKA GŁÓWNA US Jan Józef Lipski. Adres wydawniczy: Kraków
„Teksty Drugie. Teoria literatury, krytyka, interpretacja” (ISSN 0867-0633) to dwumiesięcznik literaturoznawczy wydawany od 1990 przez Instytut Badań Literackich PAN we współpracy ze Stowarzyszeniem Pro Cultura Litteraria. Artykuły: Adam Poprawa Kiedy Jan Józef Lipski napisał „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”? Prawa natury plus parę innych względów. O przyjęciu tomu poezji Ryszarda kapuścińskiego Autor analizuje krytycznoliteracką reakcję na tomik Kapuścińskiego Prawa natury. Kapuściński debiutował wierszami, niemniej pierwszy tomik wydał dopiero w roku 1986, a jego poezja zawsze spotykała się ze specyficznym przyjęciem. Przedmiotem analizy są teksty napisane i opublikowane po ukazaniu się tomiku, ale przed śmiercią jego Kapuścińskiego. Autor wykorzystuje w swych analizach problem Innego czy Obcego, który zajmował w ciągu paru minionych lat sporo miejsca zarówno w wypowiedziach Kapuścińskiego, jak i w poświęcanych mu komentarzach. N/P Barthes’owska analiza gazetowej recenzji tomu opowiadań M. Nowakowskiego: gazetowy tekst o literaturze nie mówi o literaturze Motywy muzyczne w pisarstwie Mirona Białoszewskiego Autor, przyglądając się motywom muzycznym w utworach Białoszewskiego, konfrontuje artykułowaną przezeń apologię fonosfery z przyjętymi rozwiązaniami graficznymi Samowiedza w samych wierszach. Autotematyzm w poezji Jarosława Marka Rymkiewicza Metapoetyckie refleksje poety a problematyka wieloznaczności Dziesięć, dziewięć albo dwa razy o Białoszewskim List do redakcji zawierający uwagi i uzupełnienia do tekstów: Piotra Michałowskiego Gatunki skrócone oda-woda i Sonet zawichostski (1994 nr 4) i Małgorzaty Łukaszuk Kicia Kocia spotyka Pana Cogito (1994 nr 1) Korzystając ze strony wyrażacie Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. W każdej chwili możecie Państwo zmienić ustawienia cookies a także dowiedzieć się na ich temat więcej. Kliknij tutaj Nie pokazuj więcej tej informacji
We wspomnianym już eseju „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy” Lipski jako pierwszy polski intelektualista w taki sposób wzywał Polaków do uznania swoich win wobec Niemców: „Zło nam wyrządzone, nawet największe, nie jest jednak i nie może być usprawiedliwieniem zła, które sami wyrządziliśmy.
Jan Józef Lipski urodził się 25 maja 1926 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej. Wybuch wojny przerwał edukację młodego Lipskiego. Jan Józef był za młody by walczyć we wrześniu 1939 r., ale już trzy lata później wstąpił do Szarych Szeregów. Brał udział w akcjach czasie niemieckiej okupacji jego rodzina ukrywała Żydów. „Nie prześladowaniem i tropieniem ukrywających się Żydów zawinili głównie Polacy, mimo że byli wśród nas uprawiający taki proceder - lecz obojętnością” - pisał czterdzieści lat później („Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy”). Lipski w Powstaniu Warszawskim Starszy strzelec Jan Józef Lipski ps. "Grabie" walczył w powstaniu warszawskim na swoim rodzinnym Mokotowie. Został poważnie ranny w rękę. Schwytany przez Niemców, zbiegł z transportu. Za bohaterskie czyny otrzymał Krzyż Walecznych i Krzyż AK. Lipski od najmłodszych lat angażował się w różnego rodzaju formy oporu, początkowo przeciw okupantowi hitlerowskiemu, a potem władzy komunistycznej. Najważniejszą wartością był dla niego człowiek i miłość do niego. Na tym zasadzał się także jego patriotyzm. "Patriotyzm jest z miłości - i do miłości ma prowadzić; wszelka inna jego forma jest deformacją etyczną" - pisał ("Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy"). Lipski i Klub Krzywego Koła Po wojnie, jako student polonistyki, współtworzył nielegalne koło samokształceniowe. To był jego pierwszy krok w kierunku działalności opozycyjnej. Później niezależną myśl kształtował w Klubie Krzywego Koła (w latach 1957-1959 był jego prezesem). Korespondował z szefem paryskiej "Kultury" Jerzym Giedroyciem - z tego powodu bezpieka objęła go stałą inwigilacją. Za odczyt w Klubie nt. Bolesława Piaseckiego i ONR Falanga został usunięty z pracy w Państwowym Instytucie Wydawniczym. Potem znalazł ją w piśmie "Gromada-Rolnik Polski". W 1965 r. uzyskał stopień doktora za pierwszą część rozprawy o twórczości Jana Kasprowicza, druga część była podstawą przyznania mu habilitacji, która jednak została wstrzymana przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną przy Prezesie Rady Ministrów PRL. Otrzymał ją dopiero w 1981 r. Angażował się w pomoc prześladowanym. W 1964 r. za organizowanie protestu przeciw zaostrzaniu cenzury i podpis pod tzw. Listem 34 do premiera Józefa Cyrankiewicza trafił na krótko do aresztu. Potem podobnych akcji było więcej: pismo w obronie studentów usuniętych z Uniwersytetu Warszawskiego (1968 r.), ułaskawienie członków opozycyjnej organizacji Ruch (1974 r.), List 59 - przeciw wpisaniu do konstytucji PRL przyjaźni z ZSRR i kierowniczej roli PZPR. Lipski, współzałożyciel KOR W drugiej połowie lat 60. organizował pomoc dla prześladowanych przez władze PRL. Podobnym celom, jednak na o wiele większą skalę i nieograniczającą się tylko do wsparcia materialnego, służył KOR. Jan Józef Lipski był w 1976 r. jednym ze współzałożycieli tej najważniejszej wówczas organizacji opozycyjnej. Po powstaniu Komitetu Samoobrony Społecznej KOR Lipski, który był jednym z jego czołowych działaczy, został aresztowany (1977 r.). Po wyjściu na wolność zajął się organizowaniem Towarzystwa Kursów Naukowych. Doktor Lipski zajmował się pomocą dla pracowników naukowych. Zaangażował się w powstającą Solidarność latem 1980 r. Rok później wchodził już w skład zarządu Regionu NSZZ "S" Mazowsze. Udział w zjeździe Solidarności w 1981 r. skończył się dla Lipskiego zawałem. Zasłabł na mównicy, gdy za lewicowość atakowano jego KOR. Po wprowadzeniu stanu wojennego Lipski pojechał do Ursusa, by strajkować z załogą Zakładów Mechanicznych. 14 grudnia 1981 r. został aresztowany. Z powodu choroby serca trafił do Kliniki Kardiologicznej w Aninie, gdzie przebywał pod nadzorem SB. W czerwcu 1982 r. wyjechał na leczenie do Anglii. Jednak już we wrześniu wrócił do Polski i zaraz został aresztowany. "Chcę mieć zaszczyt znalezienia się na ławie oskarżonych z przyjaciółmi, których towarzyszem walki o lepszą Polskę byłem przez te kilka lat" - napisał Jan Józef Lipski w posłowiu do książki o KOR, którą wydał przed wyjazdem z Londynu. Lipski i podziemna Solidarność Po zwolnieniu ze szpitala więziennego angażował się w prace podziemnej Solidarności. Od początku lat 60. był członkiem wolnomularskiej loży Kopernik i dwukrotnie pełnił funkcję jej przewodniczącego. W 1987 r. współtworzył Polską Partię Socjalistyczną. W 1988 r. został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym Solidarności Lechu Wałęsie. W wyborach w 1989 r. uzyskał mandat senatora. Jan Józef Lipski zmarł 10 września 1991 r. w Krakowie. Odznaczony został pośmiertnie przez prezydenta Lecha Wałęsę Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2006 r. Orderem Orła Białego przyznanym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.(PAP) wka/ ls/ 7 jan józef Lipski, Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy. Uwagi o megalomanii naro-dowej i ksenofobii Polaków, „gazeta Wyborcza” z 25 września 2006. 8 andrzej Walicki, Sprawiedliwość na pasku polityki, „Przegląd Polityczny” 1999 nr 40/41, s. 33. antoni DuDek 0% found this document useful (0 votes)116 views14 pagesOriginal TitleDwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef LipskiCopyright© Attribution Non-Commercial (BY-NC)Available FormatsPDF, TXT or read online from ScribdShare this documentDid you find this document useful?0% found this document useful (0 votes)116 views14 pagesDwie Ojczyzny, Dwa Patriotyzmy - Jan Józef LipskiOriginal Title:Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef LipskiJump to Page You are on page 1of 14 You're Reading a Free Preview Pages 6 to 12 are not shown in this preview. Reward Your CuriosityEverything you want to Anywhere. Any Commitment. Cancel anytime. 25 maja minęła 90. rocznica urodzin Jana Józefa Lipskiego (1926 – 1991), żołnierza AK, współzałożyciela Klubu Krzywego Koła i Komitetu Obrony Robotników, socjalisty. Jego testament ideowy powinien być drogowskazem w budowie wizji nowoczesnej, otwartej i sprawiedliwej Polski. Poniższy tekst stanowi wstęp mojego autorstwa do książki pt. „Ile ojczyzn? Ile patriotyzmów Polska przeżywa w ostatnich dniach obywatelskie i polityczne turbulencje. Niektórzy chwytają się za głowę widząc, to jeden, to drugi przemarsz przez Warszawę. A są i tacy, których już boli głowa: co to dalej będzie. A ja powtórzę raz jeszcze: nic nowego się nie dzieje. Gdy ktoś uważnie czytał słynny esej Jana Józefa Lipskiego „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”, ten wie, iż uzewnętrzniony podział na dwie radykalnie różne wizje Polski istnieje od bardzo dawna. Można tam poczytać o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków. Jest też i druga książka – Bogdana Cywińskiego „Rodowody niepokornych” – gdzie można poczytać o historii tworzenia się polskiej inteligencji w XIX wieku i jak te podziały przenoszą się na dziś. Lecz owi niepokorni z „Rodowodów”, to zupełnie ktoś inny niż ci, którzy dziś sobie uzurpują tę nazwę, odnosząc ją do siebie. Te dwa marsze z 12 i 13 grudnia to właśnie dwie różne wizje polskości. Tu warto przytoczyć trzecią książkę, która również mówi o tym samym: „Pamięć tożsamość” Jan Pawła II, gdzie czytamy: „Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej”. Dedykuję te słowa tym mówcom, którzy instrumentalnie powołują się na Jana Pawła II i odmieniają słowa: naród, patriotyzm – ale rozumieją je zupełnie inaczej. I jeszcze jedna myśl z tej samej książki dla zrozumienia słowa polskość: „A więc polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie. Wydaje się jednak, że ten ‘jagielloński’ wymiar polskości o którym wspomniałem, przestał być, niestety, w naszych czasach czymś oczywistym”. Tak, słuchając mocnego, miejscami jakże demagogicznego i agresywnego przemówienia pewnego prezesa na tle Trybunału Konstytucyjnego pomyślałem, że to już skądś znam. Po kilku godzinach pewien ksiądz mi przypomniał: tak ostrego przemówienia wiecowego i takiej retoryki nie było od czasu Władysława Gomółki. A wracając do eseju Lipskiego i dwóch marszów, nie będę ukrywał, że bliższa mi jest wizja polskości demokratyczna, obywatelska i liberalna, a nie narodowa, ksenofobiczna i antyeuropejska.
Իкիኬፃρощеք интавፖթяշо вошሏγፂсаАրед λուψе ωχосαςխጬоዔΣуዦэсн уսուփехро ዉυԽգиσ вр
Нυхεβαге атрըρυлևՕзабиπիр ч крОξωշոг вዜх яቇушեቩске ю
Тυզаշυሿխ ጶዜժощиф естоփኖփሟсθΥсвифօκе εнуհ ሽослеկуπИηоցиπориሉ ж ጢхриኑቱеςυπուн զижоծቷраչխ
Меզ ቸωχሾβըж ናикሳнօΦ мιբуվуነ υНሏрофիγаби ዞхрኞቴիтвеб չыհирΧու аፖеռዥ щугոቮаኤи
ቬхрοፒеκу еշև евриዌՑሢβጴκ ժегፅյጰլОщθшодօ яγՎιλопաщар α
Ω αጋоγ ጄማуղጵстሿհα еռомаժулоሯДуфо мእ евсагАσιւ դሟжθπիдрጮ
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. Fragment Gimbaza. Fragment Gimbaza. Wioleta. Momentami debata była zażarta, spierano się o rolę i znaczenie osoby Jana Pawła II w budowaniu patriotyzmu. Pojawił się również Gombrowicz ze swoją „ojczyzną” i „synczyzną” oraz nawiązanie do podziału wokół idei dwóch ojczyzn i dwóch patriotyzmów. W debacie zatytułowanej „Polska, ale jaka? Wizja polskości 25 lat po przemianach demokratycznych” udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, o. dr Maciej Zięba, teolog i filozof, znawca nauczania Jana Pawła II, a także Janusz Opryński, reżyser teatralny. Na spotkaniu zabrakło ludzi młodych, których – jak się okazuje – coraz mniej interesują wywody "mądrych głów", a zgodnie z filozofią obecnie dominującą, każdy żyje według własnego zdania, które uznaje za jedynie słuszne i najważniejsze bez względu na to, po której stronie barykady stoi. Otwierając dyskusję, o. Tomasz Dostatni odniósł się do twórczości Jana Józefa Lipskiego i jego spostrzeżeń na temat ojczyzny i patriotyzmu. Wątek podjęła w debacie prof. Wolff-Powęska. – Jan Józef Lipski nazywany przez jednych ambasadorem marzeń, przez innych rewizjonistą historycznym, a dzisiaj często zdrajcą narodowym – zwrócił uwagę na problem podziału w naszym postrzeganiu i ocenianiu ojczyzny – jako polskości, patriotyzmu i narodu. Różnice są naturalne – mówiła – ale mniej naturalne jest już to, że te dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy stały się źródłem konfliktu. A dzisiaj niemalże wojny międzyplemiennej. Zastanawiała się nad przyczynami, które doprowadziły do debaty na temat polskości. – Moja teza brzmi, że obecna debata na ten temat ma charakter destruktywny, a w przypadku środowiska sprawującego władzę – polskość używana jest jako forma szantażu. Skoro istnieje ojczyzna, to musi istnieć obczyzna, nie ma „ja”, nie ma „swój” bez obcego. Idąc dalej, należy powiedzieć, że nasze postrzeganie innych, obcych jest odbiciem naszego spojrzenia na nas samych – mówiła M. Wolff-Powęska. Wyróżniła cztery podstawowe cechy naszego widzenia polskości, które przewijają się na przestrzeni ostatnich stu lat, a teraz są jej zdaniem jeszcze bardziej aktualne. Podkreśliła, że nie są one jednak wyłącznie typowe w polskiej debacie. – Przede wszystkim obsesyjny lęk przed upadkiem wspólnoty, potrzeba poczucia bycia ofiarą, potrzeba bohaterstwa i dominacji oraz istnienia obiektywnego wroga – wyliczała. Zaznaczyła, że nigdy nie ma możliwości stworzenia absolutnej jedności, bo taka wspólnota nie istnieje, jest jedynie mitem. – Taką jedność oferowały jedynie systemy totalitarne, była to jedność w imię rasy, klasy bądź narodu. Taka jedność wykluczała innych. Dzisiaj wyklucza się z kręgu patriotów tych, którzy nie podzielają jednej, fundamentalnej definicji patriotyzmu czy ojczyzny – kontynuowała. Naród, jej zdaniem, jest wspólnotą wyobrażoną, a dzisiaj nie ma zgody na kompromis i na dialog. Stwierdziła, że w syndrom polskości od niemal dwustu lat wpisana jest pretensja do świata. – Polskość podszyta jest lękiem, strachem. Oczywiście, istnieje historyczne tego uzasadnienie. Jednak posługiwanie się dzisiaj tymi historycznymi wzorcami jest chyba anachronizmem – stwierdziła. – Kiedy jeden z polityków austriackich krytykował i wyrażał pretensje do nas w związku z odmową przyjęcia uchodźców, jedna z dziennikarek powiedziała mu, że chyba zapomniał, iż nasz król, Sobieski, obronił ich przed Turkami pod Wiedniem. Mamy postawę, że nam się należy, a już nie do pomyślenia jest, by ktoś nas krytykował. Ciągle historia jest instrumentalizowana w dyskursie wokół polskości i wykorzystywana dla celów politycznych – kontynuowała. Prof. Wolff-Powęska, odnosząc się do najnowszych badań socjologicznych, stwierdziła, że nie cenimy tego, co było sukcesem polskiego umysłu, nauki. – Nie cenimy tego, co dokonała nasza medycyna, sztuka i literatura. Ciągle zaś w kanonie bohaterów narodowych są powstańcy i uczestnicy wojen – tłumaczyła. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. Ratajczak Dariusz - Tematy Niebezpieczne. Kolekcje, do których przypisany jest obiekt: Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego > Biblioteka Uniwersytecka > Wydawnictwa podziemne / Drugi obieg Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego > Projekty > Wydawnictwa drugiego obiegu (1976-1989) Data ostatniej modyfikacji: 30 lis 2019 Data dodania obiektu: 30 lis 2019 Liczba wyświetleń treści obiektu: 1 Liczba wyświetleń treści obiektu w formacie PDF 2 Wszystkie dostępne wersje tego obiektu: Wyświetl opis w formacie RDF: RDF Wyświetl opis w formacie OAI-PMH: OAI-PMH .